Autyzm to nie wyrok
Mimo spektrum synek jest szczęśliwym, radosnym chłopcem. Dobrze odnajduje się w przedszkolu. Kocha malować, układać klocki, grać w piłkę. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że nic mu nie dolega. Chciałabym, żeby tak było, ale to tylko pozory…
Synek nadal nie zgłasza swoich potrzeb fizjologicznych. Nie potrafi też budować zdań. Jego komunikacja sprowadza się do używania prostych, pojedynczych słów, jak „mama”, „baba”. Adrian bardzo się denerwuje, kiedy nie potrafię go zrozumieć. To dla niego bardzo ciężkie.Dlatego zbieramy na dalszą terapie TUS ,zajęcia logopedyczne i integracji sensorycznej dla niego