Na LeCZENIE I WALKĘ RAK ZŁOŚLIWY
WITAJCIE. MOJE ŻYCIE TO JEDEN WIELKI BÓL. CODZIENNIE CZARNE MYŚLI, CO BĘDZIE DALEJ. CZY DAM RADE POKONAĆ TĄ ŚMIERTELNĄ CHOROBĘ? WALCZĘ Z CAŁYCH SIŁ LECZ POTRZEBUJE WSPARCIA I WASZEJ POMOCY! MAM NA IMIĘ BEATA 31LAT, I OD DWÓCH LAT CIĘŻKO CHORUJĘ NA NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY ODBYTNICY. MIAŁAM JUŻ TYLE OPERACJI ŻE NIE LICZĘ. MAM STOMIĘ NA JELICIE CIENKIM I JEST TO DLA MNIE DOSYĆ TRUDNE PRZEŻYCIE. MOJE MŁODZIEŃCZE LATA TO CIĄGŁĄ WALKA O ŻYCIE.W MAJU DOWIEDZIAŁAM SIĘ O PRZERZUTACH NA WĄTROBĘ. MAM WZNOWĘ . ON WRÓCIŁ! JESTEM ZNOWU W TRAKCIE CHEMIOTERAPII CZEKA MNIE JESZCZE OPERACJA NA WĄTROBĘ.CZY JEST JESZCZE COŚ GORSZEGO? LUDZI O WIELKIM SERCU PROSZĘ Z CAŁEGO SERCA
O WSPARCIE! MAM MAŁE DZIECI KTÓRE NIE MOGĄ ZOSTAĆ BEZ MAMY.ONE NIE ZDAJĄ SOBIE JESZCZE SPRAWY ŻE MOŻE MNIE ZABRAKNĄĆ.Z WAMI BĘDZIE MI O WIELE ŁATWIEJ WALCZYĆ