Dla Marcina Raduckiego na leczenie i rehabilitację
Marcin ma 41 lat. Zachorował w 2020roku. Zaczęło się przeziębieniem, po tygodniu zaczęły występować zaburzenia psychiczne potem neurologiczne (drżenia,ruchy mimowolne rąk ,nieznacznie nóg).
Po jakimś czasie ujawniły się inne dysfunkcje m.in. zaburzenia równowagi, zaburzenia połykania. Postawiono diagnozę - Pląsawica Huntingtona. W związku z tym był w szpitalu przez 9 miesięcy ponieważ było ciężko dobrać leki. Wyszedł ze szpitala z zaleceniami dalszej rehabilitacji ruchowej, neurologopedycznej, psychiatrycznej oraz neurologicznej.
Jedyną osobą utrzymującą rodzinę jestem ja-żona. Mamy jeszcze dwójkę dzieci. Dorastającego syna 17 lat i córkę 7 lat. Sama muszę utrzymać rodzinę, dom, rachunki, życie, rehabilitacja męża. Jeszcze do niedawna jakoś sobie radziłam, z pomocą rodziny męża i moją, ale wszystko podrożało,ceny poszły w górę, a intensywną rehabilitację trzeba kontynuować, żeby jak najdłużej mógł być samodzielny .
Proszę Was o wsparcie i o udostępnianie zbiórki na rehabilitację Marcina.