Wsparcie po wybuchu kamienicy w Cieszynie
To był straszny huk o 4:06 jak ja z rodziną obudziliśmy się cali w tynku i gruzie, sufit cały pękał wszystko spadało na nasze głowy. Działo się to tak szybko, że z przerażeniem zabraliśmy dzieci ubraliśmy kurtki i uciekaliśmy w piżamach. Wszystko zostało w domu, na tą chwilę mamy gdzie spać u Nas w rodzinie. Kamienicy grozi osunięcie i jest podtrzymywana. Nie wiemy jak długo to potrwa czekamy na informacje od nadzoru bezpieczeństwa. Mieszkanie nie będzie się nadawało do zamieszkania. Został tam cały dobytek(elektronika,wartościowe rzeczy,które już pewnie będą zalane i zniszczone. Jakies rzeczy udalo nam sie odzyskać typy jakaś odzież zabawki dokumenty, lecz człowiek nie jest w stanie zabrać dużo w ciagu 15min.Za każdą okazaną pomoc bardzo dziękujemy z całego serca. Kamienica prawdopodobnie będzie do rozbiórki . Musimy stanąc na nogi. Czekamy na lokal z miasta do ktorego będzie trzeba włożyć bardzo dużo. Mieszkaliśmy obok. Dziękujemy jeszcze raz za wsparcie