By Hana stanęła na nóżki
Hana urodziła się 25.07.2019 r. jako skrajny wcześniak w 27 tyg. Apgar 6 pkt. Przebywając w inkubatorze była intubowana. Miała zaburzenia oddechowe, zamartwicę urodzeniową, zaburzenia hematologiczne -niedokrwistość - transfuzjowa, wrodzone wady miedniczki nerkowej, powodujące zastój moczu i wrodzone wady rozwojowe moczowodu. Przeszła szereg badań. Pierwszym zabiegiem była laseroterapia po stwierdzeniu retinopatii III stopnia. Stwierdzono również opóźniony rozwój psychoruchowy. Została objęta programem WWR oraz rehabilitacjami. Stwierdzono napięcia 4-kończynowe zlecając NMR głowy na neurologii. Wpisana została do programu ostrzykiwania botoksem, ortezowana na kończynach dolnych. Stwierdzono również upośledzenie słuchu przewodzeniowe i czuciowo-nerwowe.
Hana jest radosną dziewczynką, uwielbiającą muzykę i prace plastyczne. Przeszła już o wiele za wiele... własnymi siłami staramy się, by Hana mogła godnie kroczyć przez życie na własnych nóżkach i cieszyć się z dzieciństwa, które ma ograniczone ze względu na swoje ograniczenia ruchowe.
Hana została zakwalifikowana do operacji wydłużenia mięśni brzuchatych obu łydek w Instytucie Matki Polki w Łodzi, która odbyła się 17 listopada 2024 roku. Wiązało się to z 5 tygodniowym noszeniem gipsów na nóżkach, gdzie następnie odbywamy 6 miesięczna rekonwalescencja i dodatkowa rehabilitacja pooperacyjna.
Nastepnym etapem po kolejnej konsultacji w kwietniu 2025 ma byc rekonstrukcja stóp Hany i stabilizacja bioder, co wiąże sie z kolejnymi operacjami i rehabilitacją a ostatecznie dobranie kolejnych ortez, których koszt jest bardzo duży. Najgorsze jest cierpienie Hany, z którym bedzie musiala sie zmierzyć i kolejna nauka chodzenia od nowa.
Hana jest dla nas wsparciem w swojej waleczności.Dzięki Jej walce i mimo bólu,jej wspaniałego uśmiechu żyjemy dla Niej i robimy wszystko by radośnie zaczeła biegać z innymi dziećmi bez przeszkód.
Jesteśmy zmuszeni schować wstyd do kieszeni gdyż wszystkie koszta są bardzo duże....Tato Hany zmuszony jest do wyjazdów ciężarówką za granice zostawiając na 14 dni 3 starszego rodzeństwa z Mama, która ogarnia rehabilitacje,lekarzy i kliniki.
Mimo ciągłej rozłąki walczymy o Hany sprawność...
Z całego serca chcę podziękować wszystkim osobom za pomoc i wsparcie, którego tak potrzebuję. Dziękuję za Państwa dobroć i szczodrość którą okazaliście i proszę o dalszą pamięć o mnie :-)
Z serdecznymi pozdrowieniami
Hana Kata